Obchody Bydgoskiego Marca w 2017 r.
Z udziałem między innymi uczestników wydarzeń, Szefa Kancelarii Prezydenta RP Minister Małgorzaty Sadurskiej i Wojewody Kujawsko-Pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza w niedzielę 19 marca w Bydgoszczy odbyły się obchody 36. rocznicy Bydgoskiego Marca 1981 roku. Obchody rozpoczęły się pod budynkiem przy ulicy Dworcowej 87, o którego remont elewacji a w dalszej perspektywie mural i utworzenie Izby Pamięci ubiega się nasze biuro.
Organizatorami uroczystości byli: Wojewoda Kujawsko-Pomorski, Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego, NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych, NSZZ „Solidarność” oraz Instytut Pamięci Narodowej. Obchody rozpoczęły się złożeniem kwiatów przed tablicą przy ul. Dworcowej 87, gdzie 16 marca 1981 roku rozpoczął się strajk chłopski. Wiązankę w imieniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy złożyła Minister Małgorzata Sadurska - Szef Kancelarii Prezydenta RP. W imieniu Prezesa Rady Ministrów kwiaty pod tablicą złożyli Wojewoda Kujawsko-Pomorski Mikołaj Bogdanowicz i Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ryszard Zarudzki. Wiązanki złożyli również: Janusz Walczak – przewodniczący Rady Wojewódzkiej NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” w województwie kujawsko-pomorski, Leszek Walczak – przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność” i Jacek Żurawski – przewodniczący Zarządu Regionu Toruńsko-Włocławskiego NSZZ „Solidarność”, przedstawiciel Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego, sekretarz województwa Marek Smoczyk oraz prof. Mirosław Golon – dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.
W imieniu uczestników strajku chłopskiego głos zabrał Wojciech Mojzesowicz, były poseł i minister rolnictwa. Wtedy nie było interesów, nie było analiz. Było serce, wola walki o zwycięstwo i niepodległość. Wtedy nie było dyskusji, komu przejąć władzę w liderowaniu w proteście. Ci chłopi, którzy przyszli, nie myśleli o tym, kto przewodzi. Myśleli o tym, jakie będą skutki, jakie będą efekty i dlatego tak się wydarzyło
– powiedział Wojciech Mojzesowicz.
Następnie uczestnicy uroczystości, w asyście orkiestry wojskowej, przemaszerowali do kościoła pw. św. św. Apostołów Piotra i Pawła, gdzie odbyła się msza święta pod przewodnictwem bpa Jana Tyrawy, ordynariusza diecezji bydgoskiej.
Przy pomniku ku czci uczestników Bydgoskiego Marca 1981 przed Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim wystąpił jeden z bohaterów tamtych wydarzeń senator Jan Rulewski:
Mini stan wojenny, w którym ekipa Jaruzelskiego zdawała egzamin przed wprowadzeniem stanu wojennego w grudniu
Dzisiejsza sytuacja żywieniowa narodu wskazuje na to, że chłopi mieli rację, że to oni właśnie zapełniają polskie i nie tylko polskie spichlerze.
Marzec 81., nie był tylko incydentem, nie ogranicza się tylko do strzelenia w policzki Łabentowicza, Bartoszce i Rulewskiego, ale jest nielicznym przykładem solidarności społecznej, który uruchomił solidarność społeczną, łańcuch nowych reakcji i zachowań: radni porzucili bezradność, dziennikarze odrzucili kłamstwa, zaś cały naród zjednoczył się.
Dzisiaj w Polsce istnieją konflikty wokół podobnych zagadnień – obywatelska Polska z rozwiniętym samorządem, brakiem obiektywnych uspołecznionych mediów, demontażem praworządności, degradacją wymiaru sprawiedliwości, wreszcie eksport sporów do Europy. Zmierza to do okrągłego stołu lub dramatycznego upadku Polski jaką znamy.
Trzeba wznowić przerwaną sesję, gdyż ofiary i potomni krucjaty solidarności nie wybaczą nam błędów zaniechania i tego, że bohaterowie Marca 81. znajdą się na śmietniku historii.
Trzeba odsunąć to, co nas dzieli. Jesteśmy wspólnotą wszystkich Polaków
– mówił nawiązując do solidarności między mieszkańcami miast i wsi, która ujawniła się w Bydgoszczy 36 lat temu.
W sali konferencyjnej K-PUW gości powitał wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. 36 lat temu doszło do zdarzeń niezwykłych. W tym miejscu doszła do głosu prawdziwa solidarność, która połączyła mieszkańców miast i wsi. Odbywający się strajk chłopski kilkaset metrów stąd, zapoczątkował powstanie „Solidarności” Rolników Indywidualnych
– powiedział wojewoda kujawsko-pomorski dziękując współorganizatorom za wspólne przygotowanie uroczystości.
W imieniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy głos zabrała szefowa Kancelarii Prezydenta RP minister Małgorzata Sadurska, która podkreśliła, że wydarzenia bydgoskie były jednym z ważnych przełomów, które doprowadziły nas do wolności. Musimy pamiętać, że ideały, które przyświecały ludziom w tamtych czasach, walka o godność, walka o prawa pracownicze, walka o prawa obywatelskie są dla nas również cały czas nakazem. Polska ma dzisiaj przed sobą bardzo ważne cele. Niezależność, samorządność, niepodległość i solidarność to wciąż aktualne hasła, to wciąż wartości dla nas wszystkich fundamentalne
– stwierdziła minister Małgorzata Sadurska.
Prelekcję na temat Bydgoskiego Marca 1981 roku wygłosił prof. Mirosław Golon. Szef gdańskiego oddziału IPN podkreślił, że bez udziału polskich rolników nie udałoby się odzyskać wolności, a dziś to dzięki nim Polska jest nie tylko krajem samowystarczalnym żywnościowo, ale też poważnym eksporterem produktów spożywczych.
fot: Urząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego
Kolejną częścią obchodów było wręczenie odznaczeń. Uroczystości zwieńczył minirecital w wykonaniu bydgoskiego barda Grzegorza Dudzińskiego. Na zakończenie uczestnicy wspólnie i na stojąco odśpiewali „Mury” Jacka Kaczmarskiego.